• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dla każdego

Różnego rodzaju teksty publicystyczne oraz krótkie formy literackie

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Indoktrynacja

Czy zdajemy sobie z tego sprawę czy nie, jesteśmy indoktrynowani niemal od pierwszych lat swego życia i to na wszystkie możliwe sposoby. Uważam, iż przewodzi tu KK, posługując się metodami sprawdzonymi przez wieki, chociaż dzisiaj, jak się okazuje coraz mniej skutecznymi: a przede wszystkim spowiedzią i innymi tzw. sakramentami, lecz także ingerencją w codzienne życie wiernych m.in. przez wymuszone lekcje religii, organizację mszy i coraz większej ilości innych imprez kościelnych. Nie wiele ustępuje tutaj szkoła (i inne tzw. placówki edukacyjno-wychowawcze), oczywiście także nasze kochane władze, głównie za pośrednictwem mediów, ale też i na inne sposoby. Do tego jeszcze wszelkiego rodzaju organizacje, stowarzyszenia, fundacje - wszyscy oni chcą ukształtować człowieka (najchętniej już młodego, bo na takiego najłatwiej oddziaływać) w dość bezwolną, posłuszną, sprzyjającą ich planom i zamierzeniom postać. Najlepiej nie za wiele myślącą, przyjmującą za dogmaty przekazywane jej twierdzenia, nie wnikającą w istotę sprawy. I przez wiele lat to się w miarę udawała. Ostatnio jednak pojawił się problem w postaci konkurencji - internetu i tzw. mediów społecznościowych. Oczywiście to też są narzędzia indoktrynacji, ale póki co nie podporządkowane bezpośrednio tym w/w prowodyrom. Sądzę, że póki co ta indoktrynacja odbywa się głównie w celach komercyjnych - po prostu po to by jak najwięcej sprzedać mało co świadomym ludziom, nieraz wcale nie zdającym sobie nawet sprawy do czego są nakłaniani. Ale powoli tą drogą rozpoczyna się także i ostatnio coraz bardziej nasila indoktrynacja ideologiczna. A więc nie wystarcza już, że kupujemy to co mamy kupić, przymusza się nas także do odpowiedniego myślenia i popierania określonych postaw życiowych, poglądów, sposobów życia. Zalewani jesteśmy w tym celu bezmiarem informacji, ale ten jakoby bezmiar wcale nie jest związany z różnorodnością, przeglądem zróżnicowanych spojrzeń na świat i życie. Nie , te informacje są ściśle wyselekcjonowane i odpowiadające w całości temu co chce osiągnąć ten, który jej do nas kieruje. Tak jak nigdy dotąd trzeba więc podchodzić sceptycznie do takich informacji, nie ufać im, badać je dokładnie, w tym kontekst i tzw. drugie dno. Wtedy dopiero możemy dotrzeć do czegoś na kształt prawdy chociaż z pewnością i tak nie będzie to prawda absolutna bo takiej już dzisiaj chyba nie ma.

07 stycznia 2025   Dodaj komentarz
fundacje   indoktrynacja   kościół   szkoła   internet  
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz

Romek60 | Blogi